Oczekiwanie na narodziny dziecka to magiczny czas. Dziewięć miesięcy ciąży, wbrew pozorom, bardzo szybko mija. Szczególnie, gdy przyszli rodzice pochłonięci są przygotowaniami na pojawienie się nowego członka rodziny.
Oprócz urządzania dziecięcego pokoju czy wybieraniu łóżeczka, warto także zastanowić się nad kwestią skompletowania odpowiedniego rodzaju wyprawki do szpitala. W Polsce zadanie to leży w wyłącznej gestii rodziców nienarodzonego dziecka. W innych krajach Europy; np. Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii, ciężarna kobieta nie musi się martwić takimi błahostkami. To szpital odpowiada za wyposażenie przyszłej matki w odpowiedniego rodzaju kosmetyki, ubranka czy zapas pieluch. Kobieta przynosi na oddział tylko własne rzeczy osobiste – ubrania czy środki higieniczne. Jeśli zdarzyłoby się jej czegoś zapomnieć, to europejskie oddziały położnicze dysponują pełnym zabezpieczeniem w postaci nocnych koszul, ziół laktacyjnych czy wkładek poporodowych.
Rekomendujemy, by kobieta przygotowująca się do porodu samodzielnie wybrała i spakowała najpotrzebniejsze akcesoria około i poporodowe.
Zatroszcz się o wyprawkę jak najszybciej!
Panuje mit, że dopiero parę dni przed planowanym terminem rozwiązaniem można zacząć pakować torbę do szpitala. Nic bardziej mylnego. Kobieta w siódmym miesiącu ciąży, pod warunkiem, że jest ona niezagrożona, powinna już zacząć kompletować swą wyprawkę do szpitala.
Kosmetyki pielęgnacyjne czy pieluchy w tak krótkim czasie raczej nie ulegną przeterminowaniu. Nie odkładajmy niczego na ostatnią chwilę, gdyż możemy zwyczajnie nie zdążyć zabrać wszystkich potrzebnych nam rzeczy, a trudno jest nieustannie angażować partnera czy rodzinę i prosić ich o wielokrotne przyjazdy do szpitala. Słowo „zapomnieć” i „nie zabrać” należy tutaj stanowczo wykreślić. O wszystkim pamiętamy i zabieramy komplet rzeczy. Wszystko bez pomyłek, zamieszania i niepotrzebnego stresu. Nie ma bowiem takiej kobiety, która, czując pierwsze bóle, byłaby w stanie dokładnie spakować torbę i zabrać wszystkie niezbędne rzeczy. Nie warto ryzykować, bo przezorny to zawsze ubezpieczony.
Co zabieramy dla naszego dzidziusia?
Przygotowanie naszej wyprawki dla dziecka zaczynamy od zakupu odpowiedniej torby, która ma być poręczna, wygodna i funkcjonalna. Musi ona posiadać sporo miejsca, być łatwa w utrzymaniu czystości, a także w miarę lekka. Najlepiej oddzielić rzeczy dla dziecka od tych, zabieranych dla mamy. Warto najpierw zapakować te, największe rzeczy. Do nich należą m.in. rożek niemowlęcy czy kocyki. Rożek stanowi bardzo dobrą ochronę dla noworodka. Czuje się on w nim komfortowo i bezpiecznie. Otulony i zapakowany dość szczelnie ma wrażenie, że nadal znajduje się w łonie matki. To ważne, gdyż szok, jakim było przyjście na świat oraz warunki pobytu w szpitalu nie są dla nowonarodzonego dziecka zbyt przyjemne. Powodują u niego stres i poczucie zagrożenia wynikające z przebywania w nieznanym sobie świecie. Rożek stanowi wygodną formę noszenia dziecka, usypiania go i uspokajania. Rożki są pomocne przy stanach kolkowych i w czasie, gdy dziecko dość często się wybudza w nocy.
W szpitalu obecność innych noworodków, płacz, odgłosy z korytarza i światło bywają męczące. Dlatego warto zainwestować w tego typu uspokajacz. Dodatkowo rożek zapewnia stabilne warunki temperaturowe i chroni noworodka przed wychłodzeniem. Rożki mogą być zapinane na rzep lub wiązane. Występują w bardzo bogatej gamie kolorystycznej – od koloru szarego, po błękit, róż czy czerwień. Występują motywy kwiatowe, bajkowe, esy-floresy czy urocze kropki.
W kompletowaniu wyprawki kluczowe jest także zabranie kocyka. Obie rzeczy – i rożek i kocyk – mogą być z tkaniny typu minky. O zaletach tej tkaniny traktuje w obszerny i wyczerpujący sposób osobny artykuł, do lektury którego serdecznie zachęcamy tutaj. Tkanina ta, mimo, iż jest sztuczna, bo zbudowana z włókien poliestrowych, to posiada niezwykłe właściwości. Po pierwsze jest lekka i bardzo przyjemna w dotyku. Jej miękkość wpływa na komfort w zetknięciu się z delikatną i wrażliwą na bodźce skórą noworodka.
Kocyk minky może występować w różnych grubościach. Te, cieńsze na ciepłe pory roku oraz te, grubsze, na chłodniejsze. Nie ma obawy, że dziecko się w nim przegrzeje, czy nabawi przykrych do leczenia potówek. Minky nie powoduje alergii kontaktowych ze skórą, a także pełni rolę uspokajającą. Łagodzi stres oraz napięcie mięśniowe. Dziecko przykryte takim kocykiem szybko się uspokaja i zasypia. Dotykając tkaniny odczuwa przyjemne doznania, podobne, jak te, w łonie matki.
Kompletując wyprawkę dla przyszłego potomka należy zadbać o to, aby wszystkie zakupione dla niego ubranka były wyprane i wyprasowane. Zniszczy to bakterie obecne na ubrankach ze sklepowej półki.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Warto zabrać zestaw ubrań. Jeśli chodzi o ubranka to wybierajmy te, z najlepszych jakościowo tkanin. Sprawdza się tutaj bawełna. Nie zabierajmy połowy szafy i dostosujmy rodzaj ubranek do pory roku. W idealnej wyprawce należy skompletować kilka koszulek oraz kaftaników. Nie więcej niż 3 sztuki z każdego rodzaju. Podobną ilość body, śpiochów / pajacyków. Niezależnie od pogody warto zabrać do torby dwie czapeczki, sweterek, skarpetki na stópki oraz skarpetki niedrapki na rączki. Jeśli rodzimy w miesiącach chłodnych i zimowych, to zabieramy dodatkową ilość ciepłych sweterków, kombinezon, śpiworek niemowlęcy, rajstopy i ciepłe spodnie. A także wybieramy grubsze koszulki. Na wiosnę i w lecie nie ma takiej potrzeby.
Bez względu na porę roku do wyprawki należy skompletować odpowiednią ilość kosmetyków do pielęgnacji skóry noworodka. Wybierzmy tylko te, najpotrzebniejsze. Unikajmy oliwek. One zapychają pory w skórze. Skóra dziecka po porodzie sama się natłuszcza. Nie ma potrzeby jej dodatkowego nawilżania, a w zasadzie zatykania masą ciężkich kosmetyków. Wybierzmy krem ochronny do skóry do kąpieli, a także krem do pupy na odparzenia, sprawdzą się tutaj także nawilżane chusteczki do pupy. Są niedrogie i wystarczą na wiele razy. Wystarczy tutaj jedna paczka.. Z kolei zestaw do pielęgnacji kikuta po porodzie powinny zapewnić pielęgniarki neonatologiczne, ale warto się w niego wyposażyć. Jest on do kupienia w zwykłych aptekach.
Do szpitala w wyprawce nie zapominajmy o zapasie pieluch jednorazowych oraz pieluch tetrowych w proporcji 1 paczka jednorazówek i 10- 12 pieluch tetrowych. Nigdy nie wiemy, ile pieluch zużyje nasze nowonarodzone dziecko. Unikajmy, więc niekomfortowych sytuacji, gdy będziemy zmuszeni pożyczać od kogoś pieluchy dla naszego maluszka lub korzystać z zapasu szpitalnego.
W wyprawce warto zabrać kilka smoczków oraz butelkę do karmienia. Nie każda kobieta po porodzie chce karmić piersią, więc można zdecydować się na karmienie sztuczne. Mleko modyfikowane znajduje się na oddziale szpitalnym, ale na wszelki wypadek warto zabrać paczkę ze sobą.
Do szpitali nie ma potrzeby zabierania wanienki czy nosidełka. To niepotrzebne obciążenie dla ciężarnej. Nosidełko powinien przynieść ojciec dziecka lub osoba odbierająca mamę ze szpitala w chwili jej wychodzenia do domu.
Co powinna zabrać dla siebie do szpitala przyszła mama ?
Ciężarna kobieta powinna posiadać aktualną kartę NFZ, tak zwany plastik, który musi okazać przyjmując się na oddział. Ciężarna musi mieć przy sobie kartę ciąży, wyniki ostatnich badań, pisemnie ustaloną grupę krwi wraz z czynnikiem Rh, badanie na obecność HBs, odczyn WR, wynik USG, ostatnie badanie krwi i moczu oraz aktualny dowód osobisty. Należy mieć także skierowanie od lekarza ginekologa. Fakt, że nie jest ono wymagane, ale warto je posiadać, tak na wszelki wypadek. Trzeba wcześniej ustalić, gdzie konkretnie chcemy rodzić i … z kim. Kwestia ta nadal nie jest dopracowana.
Poród rodzinny ustala się dużo wcześniej, bowiem służą do niego inne sale, niż te tradycyjne. Decyzję tą, podejmujemy zatem na kilka miesięcy przed porodem i sygnalizujemy lekarzowi prowadzącemu naszą ciążę o podjętej decyzji. Należy pamiętać, że chęć odbycia porodu rodzinnego na kilka godzin przed jego rozwiązaniem może okazać się niemożliwa do spełnienia. Warto także, jeśli mamy takową potrzebę, zatrudnić własną położną, przy której odbędzie się poród. Wszelkie te kwestie wybieramy i ustalamy dużo wcześniej niż spodziewany termin rozwiązania ciąży.
Jakie kosmetyki warto mieć ze sobą?
Przyszła mama wyposaża się także w odpowiednie środki higieniczne. Kupujmy tylko małe pojemności, bowiem na oddziale, spędzimy maksymalnie trzy doby, wiec nie potrzeba nam produktów o gramaturze 300-500 ml. Warto zainwestować w kosmetyki hipoalergiczne, najlepiej bezzapachowe. Potrzebny będzie płyn do higieny intymnej, żel do mycia ciała, pastę do zębów, krem do rąk, mały balsam do ciała, kora dębu, szampon do włosów i dezodorant. Tyle w zupełności wystarczy. Nie kupujmy mydeł w kostce, są niehigieniczne i zbierają się na nich bakterie, które mogą zakazić ranę krocza. Oprócz tego zabieramy bieliznę w większej ilości, staniki do karmienia x 2 sztuki, piżamy, jedną – dwie koszule nocne, T- shirty białe , obuwie zmienne i pod prysznic, ręczniki bawełniane i papierowe, papier toaletowy (dwie rolki), chusteczki higieniczne, odzież na powrót do domu. Dodatkowo wkładki laktacyjne, majtki jednorazowe z fizeliny, podkłady poporodowe, wkładki porodowe, podpaski typu night nieperfumowane, szlafrok, oraz odciągacz pokarmu.
Warto zabrać także dziecięce koło ratunkowe do pływania. Sprawdza się ono przy leżeniu po porodzie na wznak. Skutecznie redukuje ucisk na krocze i pozwala ranie oddychać. Komplet sztućców można zabrać na wszelki wypadek, bowiem szpital powinien nimi dysponować. Warto mieć dwa kubki do picia.
Ostatnie przygotowania przed porodem
W kwestii artykułów spożywczych warto zabrać ze sobą wodę mineralną niegazowaną w butelkach z korkiem „niekapkiem”, soki (jabłkowy, gruszkowy, aroniowy, z winogron) i biszkopty. Produkty spożywcze wkładamy do torby na kilka dni przed planowanym terminem porodu.
Należy pamiętać, aby przed rozwiązaniem pozbyć się ozdób typu percing, zdjąć sztuczne paznokcie z dłoni i stóp oraz nie zabierać w wyprawce żadnych kosmetyków kolorowych typu lakiery do paznokci, zmywacze, tony cieni i pomadek.
Gwarantujemy się, że nie będzie tam czasu na zabiegi kosmetyczne czy wykonanie makeup. Jeśli mama przed wyjściem ze szpitala chciałby się umalować, to kosmetyki może dostarczyć jej osoba, która o to poprosi – partner, rodzina itp. Nie zajmujmy potrzebnego nam miejsca na te, które i tak nie będą wykorzystane podczas pobytu mamy z dzieckiem w szpitalu.
Pamiętajmy, że odpowiednie skompletowanie i przygotowanie wyprawki dużo wcześniej niż planowany termin rozwiązania, zaoszczędzi nam wiele niepotrzebnego stresu oraz gorączkowych przygotowań, często wykonywanych w dużym pośpiechu. Wyprawka dla dziecka i matki może spokojnie poczekać na właściwy moment jej użycia, nawet przez kilka miesięcy. Jeśli będziemy przechowywać ją w odpowiednich warunkach, to mamy gwarancję, że nic się nie zakurzy ani nie straci terminu ważności.